Blog

Reklama czy SPAM? Czyli o tym, jak wysyłać materiały drogą elektroniczną zgodnie z prawem

13 kwietnia 2015
Maciej Szermach
Blog, Prawo w Internecie

Reklama czy SPAM? Czyli o tym, jak wysyłać materiały drogą elektroniczną zgodnie z prawem

Jedną z najbardziej skutecznych metod dotarcia do potencjalnego klienta jest dziś wciąż poczta elektroniczna. Wielu przedsiębiorców wykorzystuje zatem tę formę komunikacji, licząc na atrakcyjny poziom konwersji. Nie każda jednak forma tak przedstawionej oferty handlowej jest prawnie dozwolona.

To, co potocznie określane jest jako SPAM lub Junk e-mail, w polskim ustawodawstwie ma swój odpowiednik jako: niezamówiona informacja handlowa. Zgodnie z Ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną zakazane jest przesyłanie za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej, niezamówionej informacji handlowej, skierowanej do odbiorcy, którym jest osoba fizyczna. Informację handlową ustawodawca definiuje przy tym dosyć szeroko ? jest to, co do zasady, każda informacja, przeznaczona bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy. Informację tę uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca wyraził zgodę na jej otrzymywanie, w szczególności udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.

Należy mieć jednak na uwadze, że ? pomimo istniejącego ustawodawstwa i nowelizacji w styczniu 2013 r. Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, na skutek której spod ochrony przed SPAM-em wyłączono osoby prawne ? wciąż pozostają niejasności, jeśli chodzi np. o dopuszczalność wysyłania informacji handlowych na takie adresy e-mailowe, jak biuro@domena czy domena@domena w sytuacji, gdy adresy te są równocześnie mailami osób fizycznych, prowadzących działalność gospodarczą.

Problemy natury prawnej powstają także w momencie, gdy dany przedsiębiorca wysyła drogą elektroniczną określone materiały do osoby, która informacji tych nie zamówiła i na ich otrzymanie nie wyraziła zgody, lecz jej adres e-mail został podany w formularzu na stronie www tego przedsiębiorcy przez jakiś podmiot trzeci, np. przez pomyłkę czy dla żartu. Sytuacja ta jest możliwa przy braku systemu double opt-in, który polega na wykorzystaniu przy wysyłce informacji handlowych najpierw znajdującego się na stronie internetowej formularza zapisu, zaś następnie na przesłaniu na podany adres wiadomości z linkiem aktywującym.

Wszelkie wyżej wspomniane kwestie są o tyle istotne, że niezgodne z prawem rozsyłanie niezamówionych informacji handlowych do osób fizycznych stanowi zarówno czyn nieuczciwej konkurencji, jak i wykroczenie. Na sprawcę takiego działania może zostać nałożony m.in. obowiązek naprawienia szkody, zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny bądź zapłaty grzywny. Ponadto, w pewnych sytuacjach przedsiębiorca może zostać dodatkowo pociągnięty do odpowiedzialności związanej z naruszeniem przepisów o ochronie danych osobowych.

Będąc przedsiębiorcą warto więc zadbać o to, aby kierowane do potencjalnych klientów drogą elektroniczną różnego rodzaju materiały handlowe spełniały wymogi prawne. Mowa tu przy tym nie tylko o odpowiednim sformułowaniu konkretnego e-maila czy prośby o zgodę na wysłanie informacji handlowej, ale także o odpowiednich zapisach w umowie z podmiotem trzecim ? w sytuacji, gdy to właśnie temu podmiotowi zlecamy obsługę systemu mailingowego, np. korzystając z rozwiązania typu Software as a Service.

Autorem artykułu jest Aleksandra Surowiecka, aplikant radcowski.